niedziela, 19 grudnia 2010

TOP 10 najwygodniejszych chodów koni.

Ranking dziesięciu mało znanych, ale niezwykle cenionych chodów koni. Opisuje predyspozycje ruchowe konia, które uczyniły go niezastąpionym wierzchowcem i decydują o coraz większej popularności zapomnianych już nieco ras.


Przypuszczalnie zastanawiasz się, jak chcę ustalić ranking 10-ciu najwygodniejszych chodów konia, skoro powszechnie znane są co najwyżej 4 chody podstawowe i ewentualnie takie elementy ujeżdżenia, jak piaff i pasaż. Koń jednak zawdzięcza swą rolę niezastąpionego wierzchowca znacznie szerszym, a mniej znanym predyspozycjom ruchowym.
Ruch praktycznie od zawsze był elemntem decydującym o przetrwaniu końskiego gatunku. Zmieniająca się w toku ewolucji budowa anatomiczna konia miała czynić go coraz lepiej przystosowanym zarówno do ciągłych wędrówek w poszukiwaniu pożywienia, jak i szybkiej ucieczki przed naturalnymi wrogami. Wszystkie proporcje końskiego ciała są więc tak wyważone, by zapewnić swobodę i efektywność w bardzo zróżnicowanych formach ruchu. 
Wszyskie sposoby poruszania odznaczają się odmienną kolejnością stawiania kończyn, taktem i tempem. Wśród czterech podstawowych chodów konia wymienić musimy stęp, kłus, galop i inochód. Pozostałe, rzadsze rodzaje chodów bazują na tych podstawowych i często różnią się od siebie jedynie minimalnie, ale przez specjalistów określane są odrębną definicją i z reguły każdy z nich przypisywany jest konkretnej rasie. Większość z nich była nawet cechą decydującą o rozwoju hodowli danej rasy, charkteryzowała się bowiem miękkością i łagodnością ruchów, której nie zapewniał żaden z chodów podstawowych.
W czasach braku motoryzacji, gdy podstawą transportu był własnie koń, selekcja wierzchowców opirała się nierzadko o wygodę jaką były one w stanie zapewnić jeźdźcowi. Znane jest angielskie powiedzenie z XVII wieku: „A trotting horse is fit only for servants to ride, or to pack fright”, wyrażające opinię, iż kłusujący koń nadaje się jedynie pod służących, bądź jako zwierzę juczne. Niegdyś inochodźcy i rasy, które opanowały któryś z dodatkowych chodów, jako jedyne gwarantowały szybkie pokonywanie dużych dystansów bez obijania kości siedzeniowych i należały tymsamym do najdroższych koni. Wraz z budową dróg, rozwojem kolei i innych środków transporu, hodowla i użyteczność tych ras została odsunięta na dalszy plan. Dziś odkrywane są one jednak na nowo i szczególnie cenione są w rekreacji, rajdach długodystansowych i hipoterapii. Doskonale nadają się dla początkujących, osób starszych i jeźdźców z problemmi kręgosłupa.
Wśród chodów, które cechuje niezwykle łagodny, kołyszący ruch wymienić należy:
1. TÖLT, charkterystyczny dla kuca islandzkiego, prezentuje formę pośrednią między stępem i inochodem. Może osiągać tempo od roboczego (od ok 200 m/min.) aż do porównywalnego z prędkością galopu. Niezależnie jednak od szybkości tölt zachowuje cechy 4-taktu bez fazy lotu. Ruch jest miękki, mało wybijający, a wysokie unoszenie szyji przynosi dodatkowo rozluźnienie grzbietu i jeszcze lepszą amoryzację wszelkich wstrząsów.
2. WALK - charakterystyczny dla rasy Tennessee Walking Horse, może być porównany z töltem, z tą jednka różnicą, iż w walk'u aż 3 kończyny pozostają jedkocześnie w kontakcie z podłożem. Fakt ten znacząco wpływa na całkowite ograniczenie wybijania z siodła, nawet w tempie dwukrotnie przekraczającym prędkość stępa.
3. PASO- przypisany dwum rasom- Paso Fino oraz Peruvian Paso, jest chodem 4-taktowym i odpowiada stępowi. Oznacza to, iż jednocześnie uniesione są kończyny tej samej strony ciała i zawsze przynajmniej jedno kopyto pozostaje w kontakcie z podłożem. Niezwykłe dla tego chodu jest prawie całkowite ograniczenie unoszenia i opadania, nawet w osiągającej prędkość galopu odmianie Paso Largo.
4. RACK- wykonywany przez rasę Amerykańskiego Konia Wierzchowego przypomina niejako szybki tölt i również zachowuje czysty 4-takt. Charakteryzuje się miękkością i płynnością ruchu przy jednoczesnym zagarnianiu dużej przestrzeni.
5. MARCHA- typowa dla brazylijskiej rasy Mangalarga Marchador, jest odmianą pośrdnią między stępem i kłusem. Prezentuje się jako wolny bądź średnioszybki 4-takt, bez fazy lotu, a ideałem jest jednoczesne podparcie dwóch nóg podczas każdego wykroku.
6. FOXTROTT- przypisany jest rasie Missouri Foxtrotter i charakteryzuje się odrębną pracą kończyn przednich i tylnych, co oznacza, iż koń niejako stępuje kończynami przednimi i kłusuje tylnymi. Niezwykle ważna jest w tym chodzie praca głowy i szyji, które harmonijnie unoszą się i opadają. Grzbiet pozostaje przy tym prawie nieruchomo, pozwalając na łatwe wysiedzenie w siodle.
7. PIAFF- polega niejako na kłusowaniu w miejscu. Ruch odbywa się w dużym zebraniu i tak, jak w kłusie przebniega po przekątnej. Moment zawieszenia między kolejnymi taktami odpowiada fazie wykroku w kłusie. Ruch opanadnia i unoszenia jest niejednorodny pod względem prędkości, ale jeździec jest łagodnie wynoszony w górę i pozostaje w pełnym kontakcie z siodłem (mimo ok. 15-centymetrowej różnicy poziomów). Zyskuje on przez to uczucie pełnego rozluźnienia i połączenia z koniem.
8. CANTER- wykonywany przez Amerykańskiego Konia Wierzchowego, jest szczególnie wygodną, płaską odmianą galopu i choć jest wyraźnie chodem skaczącym, to jeźdźca unosi w siodle łagodnie i kołysząco. 
9. SLOW GAIT- charakterystyczny również dla Amerykańskiego Konia Wierzchowego, może być porównany ze spowolnionym töltem, bądź przyspieszonym stępem. Slow Gait wykonywany jest w 4 wyraźnych taktach, w których zawsze 3 kończyny pozostają w kontakcie z podłożem. Dlatego też mimo wysokiego unoszenia kończyn jeździec nie odczuwa wybijania z siodła.
10. INOCHÓD- pojawiający się u niektórych osobników niezależnie od rasy, odznacza się lateralną pracą kończyn, czyli jednoczesnym przestawianiem nóg po tej samej stronie ciała. Wpływa to na bardzo kołyszący ruch i przy mniejszej prędkości daje jeźdźcowi sporą wygodę. Jednak przy przejściu do szybszegp tempa w inochodzie pojawiają się nie 4, a 2 takty przedzielone fazą lotu, która nieco utrudnia wysiedzenie w siodle.



Marta Godycka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz